Katalog z 1999 roku, w polskiej wersji językowej. Okładka straszy, i to dosłownie. Może sam klockowy smok czy dinozaur zły nie jest, doskonale ukazuje, że z najróżniejszych elementów można zbudować dosłownie wszystko, jednak całość kompozycji wydaje się zbyt chaotyczna, a nazbyt sztuczne komputerowe połacie zieleni tylko potęgują złe wrażenie.
Serii Adventurers poświecono w katalogu trzy strony, i co należy podkreślić, rok 1999 przyniósł nową falę zestawów. Zastosowano ciekawy patent: naszych bohaterów w nowej przygodzie rzucono w zupełnie inne miejsce, dzięki czemu nowe zestawy wyraźnie odróżniają się od pierwszej edycji, m.in kolorystyką, jednocześnie zachowując ducha całej serii. Zwróćcie uwagę na logo, znajome? Dokładnie to logo wykorzystałem do oznaczenia serii Adventurers jako całości.
Właśnie, w katalogu możemy podziwiać już dwie podserie. Mimo, że w samym katalogu podział nie jest wyraźnie zastosowany, ba! poszczególne zestawy z dwóch podserii trochę ze sobą wymieszano, to w fandomie fanów przyjęło się je nazywać odpowiednio: Desert (lub Egyptian Desert) oraz Jungle (lub Amazon Jungle). Nazwy pochodzą oczywiście od miejsc, do których nawiązują akcją poszczególne zestawy.
Przy każdym zestawie pojawia się krótki opis, niestety, teksty są nieco lakoniczne i momentami po prostu dziwne. Przy zestawach egipskich powtórzono błędy z wcześniejszego katalogu (w tym ona, czyli „Anubis”). Warto zwrócić uwagę, że poszczególne postacie nadal są określane bardzo ogólnikowo, tak więc mamy „obieżyświata„, „bandytów„, „władcę dżungli” czy też „Poszukiwaczy Przygód„. Brak także jakiejkolwiek fabularnej otoczki, przy zestawie ze świątynią egipską pojawia się tylko wzmianka o czerwonym rubinie, natomiast w przypadku zestawów, których akcja toczy się w dżungli, otrzymujemy „ukryty skarb”.
Na ostatniej stronie zaprezentowano „mini zestawy”, wśród przedstawicieli najróżniejszych serii (w tym sporo fajnych maleństw z Technica!) aż cztery zestawy należą do serii Adventurers.
I tu ciekawostka: zestaw z podróżnikiem czyli 5900 jest znany już z ubiegłego roku, natomiast wśród trzech nowości jeden zestaw przynależy do podserii Jungle, a aż dwa do Desert! Jak więc widać, nowości z Desert ukazywały się przez dwa lata, natomiast Jungle było już podserią stricte jednoroczną. Zresztą z tymi egipskimi zestawami jest o wiele więcej zamieszania, należny dodać, że te maleństwa wcale taką wielką nowością nie były, gdyż identyczne zestawiki, tylko pod innymi numerami i w innych opakowaniach, pojawiły się już w 1998 roku. Do zamieszania w samych numerach i rożnych dziwnych edycjach poszczególnych zestawów powrócę niedługo w osobnej notce.